EBI sprzeciwia się planom dofinansowania
Choć sam pomysł wprowadzenia dotacji do rowerów elektrycznych spotkał się z dużym zainteresowaniem, projekt nie przeszedł weryfikacji Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Jak informuje „Rzeczpospolita”, EBI uznał, że uzasadnienie wniosku przedłożone przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) było niewystarczające. W konsekwencji bank odrzucił możliwość wykorzystania środków z Funduszu Modernizacyjnego na finansowanie zakupu rowerów elektrycznych.
Negatywna decyzja EBI ma duży wpływ na całą branżę rowerową. Firmy, które liczyły na wsparcie ze strony państwa, zgromadziły zapasy rowerów elektrycznych, które teraz trudno sprzedać.
„Klienci będą teraz wstrzymywać się z zakupem, licząc, że dopłaty w końcu będą, a my zostajemy z zamrożonymi pieniędzmi i nie wiadomo kiedy zostaną one przez ten fakt uwolnione…” – mówi właściciel jednego ze sklepów rowerowych z województwa kujawsko-pomorskiego.
Założenia programu „Mój rower elektryczny”
Program „Mój rower elektryczny” miał na celu ułatwienie Polakom zakupu rowerów elektrycznych i innych pojazdów wspomaganych elektrycznością, takich jak rowery cargo i wózki rowerowe. Dotacja miała wynieść do 5 tys. zł na standardowe rowery elektryczne, a w przypadku sprzętu dedykowanego do transportu towarów – nawet do 9 tys. zł. Łączna kwota przeznaczona na realizację programu miała wynieść 300 milionów złotych.
Więcej szczegółów na temat programu pisaliśmy w tym artykule: Dofinansowanie do rowerów elektrycznych w 2025 roku – program „Mój rower elektryczny” NFOŚiGW
Pomimo dużych oczekiwań społecznych, projekt nie zdobył aprobaty EBI, który do tej pory nie zaakceptował programu do finansowania z Funduszu Modernizacyjnego. W odpowiedzi na tę sytuację rzecznik NFOŚiGW, Magdalena Skłodowska, podkreśliła, że fundusz kontynuuje prace nad projektem, ale najwcześniej w 2025 roku możliwe będzie ponowne zgłoszenie poprawionego wniosku.
Wstrzymanie programu a przyszłość dopłat
Chociaż rząd nie wycofał się jeszcze z pomysłu dofinansowania rowerów elektrycznych, w tej chwili brakuje alternatywnego sposobu finansowania. Eksperci wskazują, że w najlepszym przypadku program zostanie wznowiony dopiero w 2026 roku, o ile nie zostanie całkowicie anulowany.
Nie ma wątpliwości, że decyzja EBI stanowi poważny cios dla osób i firm związanych z branżą rowerową. Warto dodać, że w sierpniu tego roku NFOŚiGW informował o ponad 500 zgłoszonych uwagach do projektu programu, co opóźniło cały proces. W obliczu tej sytuacji, Polacy nie mają co liczyć na szybkie wsparcie w postaci dotacji na zakup rowerów elektrycznych. Na razie pozostaje jedynie czekać na decyzję rządu i dalsze kroki w sprawie tego kontrowersyjnego programu.
Co dalej?
Dla wielu entuzjastów e-bike’ów sytuacja jest rozczarowująca, zwłaszcza że program „Mój rower elektryczny” był jednym z nielicznych przykładów rządowych starań o promowanie ekologicznych środków transportu. Niemniej jednak, w obliczu trudności związanych z realizacją tego projektu, Polacy muszą uzbroić się w cierpliwość. Jeśli rząd zdecyduje się na nową wersję programu w przyszłości, warto będzie śledzić dalszy rozwój sytuacji.
Na razie pozostaje pytanie: czy rząd znajdzie sposób na uruchomienie dotacji do rowerów elektrycznych w nadchodzących latach, czy też program ostatecznie zostanie zamknięty?