Spis treści
Czy rower elektryczny trzeba ubezpieczyć?
W polskim prawie o ruchu drogowym nie ma obowiązku ubezpieczenia roweru elektrycznego. O ile – co najważniejsze – wytrzymuje on ramy określające jego definicję, a więc:
- silnik ma max 250 W;
- wspomaganie do max 25 km/h, powyżej się wyłącza;
- start następuje po ruchu pedałów a pojazd nie rusza samodzielnie.
Wszelkie odstępstwa od tej normy to przeniesienie roweru w obszar, w którym według prawodawcy przestaje on nim być. I zaczyna być kwalifikowany jako motorower, który jako taki wymaga już opłacenia obowiązkowego OC i rejestracji pojazdu. Dlatego też wszystkie modyfikacje rowerów elektrycznych są tak niepewne z punktu widzenia prawa. Dopóki więc rower elektryczny jest rowerem w ramach nakreślonych przez prawo, jego ubezpieczenie nie jest obowiązkowe. Założenie chipu odblokowującego wspomaganie do wartości powyżej 25 km/h, choć technicznie wydaje się niewinne, przenosi nasz rower elektryczny do kategorii pojazdów silnikowych – a tu ubezpieczenie jest już koniecznością. W przypadku rowerów elektrycznych warto zatem pozostawać przy ich fabrycznej konfiguracji.
Jakie są korzyści z posiadania polisy na e-bike’a?
Ubezpieczenie roweru to szereg bardzo przydatnych cech, które wspierają nas przy codziennym użytkowaniu roweru. W ogromnej większości nasz e-bike jest drogi i nowoczesny, co czyni go łakomym kąskiem dla złodziei i generatorem kosztów w wypadku uszkodzenia. Jeździmy też nieco szybciej rowerem o większej masie własnej – waga 20-25kg to nie ewenement a norma. Jeśli dorzucimy sobie nas i nawet drobny bagaż, tworzymy stukilowy pocisk, który może być groźny tak dla nas, jak i dla innych użytkowników ruchu. A tu ubezpieczenie daje wymierne korzyści, pozwalając pokryć nam szkody. Przykład – ubezpieczenie roweru elektrycznego od kradzieży wykupione. Pakiet ubezpieczenia roweru objął kradzież z włamaniem do naszej piwnicy w bloku. Ubezpieczyciel zwraca nam ustaloną kwotę wraz z dodatkowymi bonusami.
Ogólnie ubezpieczenia na rowery elektryczne stają się coraz bardziej popularne, ponieważ rośnie odsetek tych pojazdów w codziennym użytkowaniu. Dla wielu ludzi e-bike stał się też środkiem codziennego transportu, który zderza go z dużą ilością innych użytkowników ruchu. Ubezpieczenie roweru elektrycznego to między innymi:
- ochrona finansowa w wypadku kradzieży;
- wypłata odszkodowań w wypadku uszkodzenia innych pojazdów;
- NNW w wypadku uszkodzenia innych uczestników ruchu;
- Usługa assistance w niektórych wypadkach, gdy utracimy mobilność;
- Usługa ubezpieczenia bagażu;
- ubezpieczenie casco.
Oczywiście poszczególne formy ubezpieczenia nie są ogólnie przyjęte – każdy z dużych ubezpieczycieli ma do tego inne podejście, omówimy to za chwilę. Większość z nich obejmuje jednak OC i NNW jako fundamentalną część takiego ubezpieczenia. W dużej mierze jest ono dobierane w sposób indywidualny do naszych potrzeb i uruchamiane, na przykład gdy wyjeżdżamy w sezonie bikepackingowo. Detale warto omówić ze swoimi specjalistami, u których dokonujemy ubezpieczeniia auta lub domu. Po więcej szczegółów warto udać się do biura brokerskiego.
Na co zwrócić uwagę wybierając ubezpieczenie roweru elektrycznego?
Przy wyborze ubezpieczenia roweru elektrycznego przede wszystkim skupiajmy się na warunkach, w jakich ta funkcja ma działać. Czy rower ubezpieczamy na czas podróży, czy codziennego użytkowania? Czy obejmuje ono bagaż i NNW? Czy rozszerzamy je o funkcjonowanie za granicą, czy też tylko w granicach kraju? Warto pomówić z operatorem lub brokerem o ogólnych warunkach ubezpieczenia.
Wiele zależy od naszej oceny potencjalnego ryzyka. I poziomu finansowego, na jakim funkcjonujemy na rowerze elektrycznym e-bike eMTB, sam w sobie dość drogi, jest narażony na większe uszkodzenia generujące większe koszty. Z kolei e-bike trekkingowy to więcej niepewnych sytuacji w podróży. Wszelkie te kwestie należy poruszać podczas zawierania umowy. Warto także, by była ona rozwinięciem posiadanego ubezpieczenia, np. pojazdu lub domu. Jeśli wykupujemy nową polisę, także warto robić to u tego samego ubezpieczyciela. Dlaczego? Bo wtedy mamy jednego opiekuna, który zajmuje się wszystkim. Skraca to dystans i pozwala elastycznie dopasować się do potrzeb. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by ubezpieczać się u różnych oferentów. To indywidualna kwestia naszej wygody i realizacji założeń. Nawet najlepsze ubezpieczenie roweru nie zastąpi zdrowego rozsądku, ale może równoważyć tam, gdzie nie mieliśmy na nic wpływu. Tak jak w przypadku kradzieży czy uszkodzenie w wyniku zdarzeń losowych.
Gdzie kupić ubezpieczenie roweru elektrycznego – Ranking ubezpieczalni
Wraz z rozwojem rowerów elektrycznych stały się one niemal powszechne w codzienności, jaką spotykamy na drodze. Konsekwencją tej popularności stały się oferty ubezpieczeń, jakie pojawiły się wśród największych rynkowych operatorów. Oto najważniejsi z nich wraz z opisem ubezpieczenia. Po więcej szczegółów radzimy udać się bezpośrednio do nich i dopasować ofertę pod swoje potrzeby. Pytanie ile kosztuje ubezpieczenie roweru? Są to różne kwoty, najczęściej ustalone indywidualnie – od 70 do 250 zł możemy przyjąć za rozsądne ramy. Wszystko zależy od tego, jaki jest zakres ubezpieczenia, a ten możemy ustalić indywidualnie.
PZU – Pewnie na Rower, PZU Rowerzysta
Pakiety obejmują NNW, OC oraz casco. Bike casco działa tu w wypadku gdy rower zostanie ukradziony także z poziomu ulicy, przypięty do stojaka, a nie tylko z domu czy garażu. E-bike możemy ubezpieczyć do wartości 30 tysięcy złotych, przy czym rower nie może być starszy niż 4 lata. W pakiecie PZU Rowerzysta możemy także ubezpieczyć bagaż podróżny. Pewnie na Rower jest niemal idealnym ubezpieczeniem roweru elektrycznego – da się je elastycznie rozbudować, jeśli uprawiamy ekstremalne formy czy startujemy w zawodach.
Warta
U tego ubezpieczyciela rower elektryczny możemy umieścić w ramach pakietów Warta Dom lub Warta Dom Komfort. Pakiet obejmuje ubezpieczenie w wypadku kradzieży oraz assistance zapewniające transport uszkodzonego roweru do domu, oraz opiekę lekarską. Możemy tu także wykupić OC, które obejmie ochronę dla rowerzysty będącego sprawcą kolizji.
Allianz
Oferta jest dość skromna – obejmuje ubezpieczenie roweru w formie NNW i OC, ale określa dość precyzyjnie warunki, w jakich może być ono procedowane. Jazda po zmroku bez oświetlenia czy założenie e-chipu dyskwalifikuje możliwość wypłaty odszkodowania. Allianz ogranicza też ilość zdarzeń – maksymalnie jedno (!) na cały okres ubezpieczenia
Nationale Nederlanden
Ubezpieczenie w Nationale Nederlanden to jedna z najlepszych form na rynku. Opłata polisy kosztuje tu nawet niespełna 67 zł za okres pół roku – jak może być inaczej skoro to ubezpieczyciel z holenderskimi korzeniami, a więc rowerowymi od podstaw? Mamy tu pełne assistance – polisa zajmie się transportem roweru i nas do domu lub lekarza, lub – uwaga! – będzie próbować naprawić go na miejscu. W wypadku kradzieży e-bike NN wypłaci nam kwotę odszkodowania do 20 tysięcy zł, a po ubezpieczeniu wyposażenia roweru także za części czy akcesoria jak kask, licznik, przyczepkę czy siodełko. W ramach NNW polisa wypłaca za nieszczęśliwe wypadki, a OC – do 50 tys. złotych poszkodowanemu przez nas w warunkach wypadku.
Inne formy
Na rynku mamy też ciekawe rozwiązania proponowane przez producentów. Na przykład Ecobike, producent rowerów elektrycznych ubezpieczenie proponuje wraz z zakupem tego roweru, zdejmując z nas dodatkowe formalności. Możemy wykupić ubezpieczenie w Colonnade Insurance czy ubezpieczenie w TU Europa – są to polisy skierowane przede wszystkim do rowerzystów.
Sprawdź również – Dlaczego warto wybrać ebike’a? Zalety i wady rowerów elektrycznych
Przezorny zawsze ubezpieczony – polisa na rower elektryczny
Ubezpieczenie roweru elektrycznego powinno wejść nam w krew. Nie są to duże kwoty, od 70 do 200 zł w skali sześciu miesięcy co jest niewielkim wydatkiem w obliczu możliwych konsekwencji. Daje nam jednak spory komfort i pozwala spokojniej reagować w sytuacjach kryzysowych, które przecież każdemu z nas mogą się przydarzyć. Dodatkowo daje względny spokój gdy w sytuację zamieszane będą osoby trzecie, a także zdejmuje z nas kłopotliwe obowiązki transportu gdy jesteśmy np. w trasie. Wszystko to przemawia za odżałowaniem tej symbolicznej kwoty i zakupieniu polisy. Znacznie łatwiej będzie nam żyć ze świadomością, że przynajmniej od tej strony możemy czuć się bezpiecznie.
