Dołącz do nas

Co chcesz znaleźć?

Elektronika

Nowość od Wahoo. Flagowa nawigacja Elemnt ACE wielkości smartfona

W jaki sposób Wahoo próbuje przegonić amerykańską i światową konkurencję? Spróbujemy odpowiedzieć na to pytanie. Czy Elemnt Ace jest wart swojej ceny, czy może warto wydać te pieniądze choćby na Karoo 3, czy tańszego Roama? Oto nasz test najnowszej pozycji w katalogu Wahoo.

Nawigacja rowerowa Wahoo Elemnt Ace w rowerze szosowym

Rynek nowoczesnych nawigacji rowerowych jest coraz pełniejszy. I nasz wybór jako klienta końcowego staje się też wyborem pomiędzy całymi systemami. Do pewnego czasu liderem i swego rodzaju horyzontem był Garmin, z potężnym, flagowym modelem 1050. Ale konkurencja nie zamierzała spać i pozostawiać tego trudnego pola dla amerykańskiego giganta, który w pewnym momencie bardzo mocno „poszedł” w smartwache o sportowym charakterze i wydaje się, że ciężar przeniósł właśnie tam. W lukę natychmiast weszli inni producenci – między innymi Sigma czy Tryton, doskonały Hammerhead oraz Wahoo, które z licznikami miało ogromne doświadczenie i postanowiło skasować Garmina 1050 za pomocą najnowszego dziecka – Elemnt Ace. A w zasadzie to już Mike Tyson wśród takich urządzeń – komputer Elemnt Ace, a nie tylko „prosty” komputer rowerowy.

Komputer rowerowy Wahoo Elemnt Ace

Pierwsze wrażenia – Wahoo Elemnt Ace i jego cechy

Nawigacja rowerowa nigdy nie była tak duża. Urządzenie wahoo Elemnt jest wręcz masywniejsze od smartfona i niewiele mu ustępuje zarówno pod kątem wymiarów wyświetlacza, jak i wagi. Sześć przycisków funkcyjnych, dotykowy ekran i po raz pierwszy w historii Wahoo nowy wspornik na kierownicę. Z racji dużej masy zwykłe plastikowe wsporniki nie spełnią swojej roli – wjedziecie na wyboje i waga urządzenia wyłamie je z uchwytów. W tej masie jest jednak także sporo zalet – głównie świetna bateria, pozwalająca na utrzymanie działania komputera przez 30 godzin, bez trybu oszczędzania. Sprawdźmy, co kryje specyfikacja tego kolosa. Zwłaszcza że tworzy ona serce, o które oparto doskonały ekosystem Wahoo.


Co oferuje nawigacja Wahoo Elemnt Ace?

Wydaje się nam, że osiągnęliśmy tutaj górny pułap rozsądku, jeśli chodzi o wydawanie pieniędzy. 2600 zł to bardzo dużo jak na zakup – upraszczając – dużego licznika rowerowego z mapą. Jednocześnie to wciąż jest Wahoo – jest prosto, solidnie, masywnie i funkcjonalnie. Mamy tu więc doskonałej jakości wielofunkcyjny komputer rowerowy. Bardzo zaawansowany i doskonały jako urządzenie przeznaczone do całorocznego pedałowania. Dzięki prostemu kategoryzowaniu możemy każdą jazdę przypisać – czy to będzie trenażer, czy trekking, czy gravel, czy szosa, komputer pozwoli na płynne zapisywanie postępów. Dzięki nowemu czujnikowi Trackr Heart Rate (kupić go trzeba oddzielnie) dane są szczegółowe i precyzyjne. Jednocześnie to nie Garmin – Wahoo nas nie ocenia, nie sugeruje, nie mówi nic o potrzebie zwiększenia intensywności. Zajmuje się rzetelnym zapisywaniem tego, co robimy i to jest dla niego najbardziej istotne.

Najnowszy Wahoo Ace dogaduje się jednak z ogromną większością urządzeń, o ile oparte są oczywiście o protokoły ANT+ lub Bluetooth i bezproblemowo gromadzi dane z nich pochodzące. Co ciekawe, stosunkowo prosto pobiera też informacje z urządzeń… Garmina (wymagana jest oddzielna aplikacja, która „obchodzi” obostrzenia producentów). Każdą wyświetlaną wartość możemy też pokolorować, aby mieć szybki podgląd na kadencję czy puls. Wyświetlacz to największa zaleta nowego komputera Wahoo – ma 3,8” i wykonano go w technologii TFT. Świetnie działa, jego pracy nie zakłóca woda czy pot, a prostota obsługi sprawia, że jest to urządzenie bardzo intuicyjne w obsłudze. No i czujnik wiatru – to całkowita nowość w gamie, ale i na rynku. Fajnie, że ktoś w końcu zwrócił na to uwagę, jak wiatr potrafi zmienić odczucia z jazdy – szerzej o tej funkcji napiszemy dalej, bo Wahoo zmienia tu bardzo dużo. Czy czujnik wiatru wahoo to gamechanger? To będzie wiadomo po dłuższych testach. Na razie – rewelacja, o której napiszemy jeszcze niżej.

Poza wyświetlaczem Elemnt Ace ma też oczywiście inne zalety. Jako nawigacja rowerowa sprawdza się genialnie – dźwiękowy asystent rodem z normalnej motoryzacji bardzo pomaga, działa „od zakrętu do zakrętu” więc nie ma takiej sytuacji, że zatrzymujemy się i musimy sprawdzić, gdzie nawigacja ma zamiar nas poprowadzić. Mapa, póki co nie działa jeszcze tak płynnie jak choćby w największej konkurencji – Karoo 3 Hammerheada, ale to kwestia upgrade’u softu, który zapewne stosunkowo szybko poprawi płynność przesuwania. Całość aktualizuje się przez działania w chmurze oraz przez aplikację Wahoo – z tego, co zdążyliśmy sprawdzić, jest tu tak samo solidnie jak w mniejszym rodzeństwie Ace’a: co zrobisz i zmienisz w aplikacji na smartfonie, pojawi się także na wyświetlaczu i w funkcjach Ace’a. Z pełną oceną funkcjonalności można się wstrzymać, ponieważ jest to stosunkowo młode urządzenie, które pełnię możliwości uzyska zapewne po odpowiedniej aktualizacji. Odpowiednie patche i łatki przyspieszą działanie i płynność. Niemniej wygląda to, póki co prawie doskonale.


Specyfikacja Wahoo Elemnt Ace

Szereg cech nowego Elemnt Ace będzie dla nas nieco szokująca, głównie z powodu wymiarów i wagi, zbliżających się do smartfona na (nie)bezpieczny dystans. Rozbrajająca jest waga urządzenia (ponad 200 g). Jak to wygląda szczegółowo? Spójrzcie sami.

Waga208 g
Wymiary125 x 70 x 20 mm
Rozdzielczość ekranu480 x 720
WodoszczelnośćIPX7 (1 m wody przez 30 min)
WyświetlaczTFT, przekątna 3,8" (9,7 cm), 16 mln kolorów
AkumulatorLiOn
Czas pracy baterii30 h
ŁącznośćWiFi, Bluetooth 5.0, ANT+
Pamięć wbudowana64 GB
RAM4 GB
GPSDual-band
Żyroskoptak
Wysokościomierztak
Językangielski
GniazdoUSB 3.0
Nawigacjamapy wgrane fabrycznie, pełna obsługa TCX, GPX
Kompatybilne aplikacjeStrava, Komoot, Ride With GPS

Wybrane funkcje nawigacji

Audible Turn-by-Turn Directions

Turn-By-Turn Navigation

Pełna nawigacja na urządzeniu, z funkcjami głosowymi.

Dual-Band GPS

Dual-Band GPS

Zwiększa dokładność w wymagających warunkach, gdzie sygnały mogą być blokowane przez gęste drzewa i miejskie zakłócenia.

On Device Smart Navigation

Inteligentna nawigacja

Podróżuj z pewnością siebie i nawiguj dynamicznie dzięki zaawansowanym funkcjom inteligentnej nawigacji, takim jak: Rozpocznij trasę, Wróć na trasę, Trasa do początku i Powtórz trasę.

Saved Locations

Zapisane lokalizacje

Uzyskaj dostęp do ulubionych lokalizacji i stwórz trasę na żądanie, aby tam dotrzeć.

Public Route and Easy Sharing

Udostępnianie tras

Udostępniaj trasę przez aplikacje email lub wiadomości w telefonie albo publikuj ją publicznie za pomocą aplikacji Wahoo.

Summit Features

Funkcje Summit

Dają szczegółowe informacje o nadchodzących, trwających i zakończonych podjazdach na załadowanych trasach. Wykrywają podjazdy bez potrzeby ładowania trasy dzięki funkcji SUMMIT Freeride.

Strava Segments + Points of Interest

Segmenty Strava + punkty orientacyjne

Informują o zbliżaniu się do segmentu Strava i zapewniają postęp w czasie rzeczywistym w jego trakcie. Możesz również przewijać mapę, aby zobaczyć punkty orientacyjne Strava, takie jak parki, fontanny czy następny przystanek na kawę.

Custom Alerts

Spersonalizowane alerty

Skonfigurowane powiadomienia, które mogą być wyświetlane na Twoim ELEMNT w określonych odstępach czasu.


Co wyróżnia Wahoo Elemnt Ace?

Jak na nowoczesny komputer rowerowy, Ace nie boi się wyjść przed szereg. W zasadzie mówimy już o czymś zupełnie nowym – urządzeniu o cechach gamechangera, wskazującym na gruntowne odświeżenie funkcjonalności, będącym pełnoprawnym członkiem nowej generacji, tworzącym ją w sposób świadomy. Dlaczego? Dwa najważniejsze powody to:

Wielkość urządzenia

Ace jest ogromny. W porównaniu do najbliższej rodziny to zupełnie inna jakość. Roam i Bolt V2 są dużo mniejsze. Część rowerzystów nie przyjmie takiej wielkości do świadomości i nie ma się temu co dziwić – tak duże urządzenie przekracza nasze wyobrażenia. Wygląda trochę jak czytnik kart płatniczych albo smartfon pracowniczy. Ma też podobną masę. Pracuje jednak znacznie dłużej od bliskiej konkurencji, a w jego funkcjach próżno szukać „trybu oszczędzania energii”. Duży wyświetlacz jest czytelny, a pełna dotykowość bardzo ułatwia pracę. Co ważne, funkcjonalność skrojono w taki sposób, by jak najmniej nas rozpraszać. Zatem, czy to gadżetomania pchnęła Wahoo w taki wymiar? Musicie odpowiedzieć sobie sami.

Czujnik wiatru

Ściślej – Wahoo Wind Dynamics™ (WWD). Naszym zdaniem to genialny gamechanger. Bo inaczej jedzie się pod wiatr, a inaczej z wiatrem. Inaczej solo inaczej z peletonem. Czujnik działa jak rurka pilota w samolotach  – łapie kierunek i natężenie ruchu powietrza, a uzyskane dane przesyła do wnętrza przepastnego Ace’a. Dzięki temu wiemy o prędkości względem powietrza, a uzyskane wyniki łatwiej zrozumieć, wiedząc, że np. przez 30 km jechało się pod wiatr klasy „wmordewind”, czego Garmin nie uwzględni mimo wbudowanego modułu pogodowego. Wpływ wiatru na naszą jazdę będzie teraz bardziej widoczny, łatwiej go uwzględnić i zrozumieć. Świetna sprawa! Ace dostarcza użytkownikowi komplet danych o sile i natężeniu wiatru, oraz optymalizuje je w pakiecie danych, opisujących dość czytelnie jak poruszaliśmy się względem powietrza.

Zawartość pudełka

Unboxing Ace’a może dla wielu być zaskoczeniem, bo Wahoo przyzwyczaiło nas do skromności. Najważniejsze w urządzeniach Amerykanów były funkcjonalność i prostota. Menu zawsze mają jednopoziomowe – tak-nie, prawo-lewo, góra-dół. Koniec, żadnych trzech czy czterech poziomów, żadnego grzebania w menu. To nas zawsze ujmowało. Ale Elemnt Ace jest wielki i wymaga nowego podejścia. Przede wszystkim mamy tu firmowy, aluminiowy wspornik montażowy na średnicę 31,8 mm  – rzecz obowiązkowa, o której wspominaliśmy wyżej. Poza tym  – smycz zabezpieczającą oraz kabelek USB.


Wahoo Elemnt Ace – gamechanger czy gadget-lover?

Dla kogo jest nowy Ace? Operuje on na poziomie profesjonalnych, zaawansowanych komputerów rowerowych, gotowych do działania przez cały rok. Ogrom funkcji działa także u konkurencji – poza czujnikiem wiatru. Dla wielu będzie to prawdziwy gamechanger, który kupią, ponieważ duża część rowerzystów po prostu nie uzna za stosowne wydawanie 600 euro na komputer rowerowy. Nawet Karoo 3, rewelacyjna konkurencja dla Wahoo w tym segmencie kosztuje 1700 zł. Elemnt Ace daje nam poczucie wyjątkowości jednak nie tylko przez wielkość i cenę  – ogromny 8-calowy ekran TFT, długa praca na baterii, rewelacyjnie rozwiązane menu, czujnik wiatru, doskonała aplikacja wahoo, względem Garmina mniej zawieszeń i problemów. To wszystko zalety nie tylko dla wymagających szosowców, ale graveli, MTB i wszystkich uprawiających turystykę rowerową. W bezpośrednim starciu z 1050 Garmina Wahoo wygrywa w zasadzie w większości parametrów. Wysoka cena idzie w parze z jakością, funkcjami i możliwościami. Nam, jak zwykle, pozostaje „tylko” jeździć, by to wykorzystać.



O marce Wahoo

Wahoo to innowacyjna marka sportowa, specjalizująca się w dostarczaniu technologii wspierających trening rowerowy i ogólną aktywność fizyczną. Firma oferuje zaawansowane urządzenia, takie jak inteligentne trenażery, liczniki rowerowe GPS, monitory pracy serca i akcesoria, które pomagają entuzjastom sportu i zawodowym sportowcom optymalizować ich treningi. Produkty Wahoo wyróżniają się precyzją, intuicyjnością i możliwością integracji z popularnymi aplikacjami treningowymi. Dzięki swojemu podejściu do technologii i pasji do sportu, Wahoo zdobyło uznanie wśród miłośników kolarstwa i biegania na całym świecie.

Oficjalna strona: wahoofitness.com

Media: Facebook, Instagram, Twitter (X), YouTube, Strava


Kliknij, aby skomentować

Odpowiedz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Zobacz również

Porady

Rowery elektryczne (ebike) zyskują na popularności dzięki wielu zaletom, które sprawiają, że są atrakcyjną opcją transportu i rekreacji. Jednak jak każda technologia, mają również...

Akcesoria

Z wieloma urządzeniami jest tak – marzymy, że je ktoś wymyśli, żeby móc robić to co kochamy. Na przykład – jesteśmy na urlopie w górach,...

Części

Rowery elektryczne z każdym rokiem zyskują na popularności. Szczególnie chętnie wykorzystywane są jako rowery miejskie i turystyczne. Dzięki elektrycznemu wspomaganiu pedałowania, jazda na rowerze...

Akcesoria

Zjawisko pod tytułem „e-bike” rozszerza nieustannie swój zasięg i wpływy. Nawet te niepożądane. Rower elektryczny to nie tylko wygodny środek transportu, ale także poważna...

E-Bikers.pl to kompleksowy blog poświęcony wszystkim miłośnikom rowerów elektrycznych i nowoczesnej mobilności. Znajdziesz u nas najnowsze informacje, porady i recenzje dotyczące rowerów elektrycznych, ale również akcesoriów i elektroniki. Nasz portal to idealne miejsce zarówno dla początkujących, jak i doświadczonych użytkowników e-bike'ów, którzy chcą być na bieżąco z trendami oraz nowościami na rynku. Blog jest nie tylko skarbnicą wiedzy dla e-bikerów, ale także przewodnikiem dla wszystkich, którzy chcą dołączyć do rosnącej społeczności rowerzystów elektrycznych.

Copyright © 2025 e-bikers.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.